Klaudia opiekuje się osobami starszymi, które potrzebują ciągłej opieki i pielęgnacji, a w środowisku samodzielnie nie mogłyby funkcjonować. Teraz jej praca jest dodatkowo ważna, ale i stresująca.
„W tym momencie martwimy się nie tylko o seniorów, ale również o swoje rodziny, dzieci. Mimo wszystko pracujemy, bo wiemy, że to ważne. Mobilizujemy się jeszcze bardziej i wdrożyliśmy specjalne procedury, bo nasi podopieczni są w szczególnej grupie ryzyka. Gdyby wirus dostał się do naszej placówki mogłoby się skończyć tragicznie, a mamy u siebie 240 osób. Seniorzy przeżywają tę sytuację jeszcze bardziej ze względu na brak dostępu do swoich rodzin, dlatego staramy się organizować spotkania online, angażować w rozmowy z najbliższymi. Wkładamy całe serce i energię, żeby nasi mieszkańcy mogli funkcjonować jak najlepiej, mimo wszystko.
Teraz jeszcze bardziej widać jak nasza praca i działanie placówek pomocy seniorom jest istotne, nie tylko w Szczecinie, ale we wszystkich miastach.”