Nie wiem czy moja historia będzie ciekawa, ale podziwiam to, co działo się w mieście. Ja obecnie jestem w domu, opiekuję się dziećmi, z których jedno jest w wieku szkolnym i nie może chodzić do swojej placówki. Z racji, że mamy dużo czasu staramy się z synem pomagać sąsiadom. On wyprowadza psa, ja robię drobne zakupy. Robimy co możemy, żeby jakoś się przydać. Uszyłam nawet kilka maseczek i dostarczyłam dla Pań ze Szczecinianki szyją maseczki. To niewzykłe, co dzieje sie teraz w mieście. Szczecinianie są niesamowici! Mam nadzieję, że ta jedność w nas zostanie.

Małgosia
- Zawód: Mama